Mieszkanie po zmarłym – kto może z niego korzystać?

Śmierć bliskiej osoby to trudny moment. Jednym z problemów, jakie wówczas powstają, jest mieszkanie po zmarłym. Wiele osób zastanawia się, co dzieje się z lokalem, w którym żyli wspólnie ze zmarłym. Czy można w nim nadal przebywać? Czy trzeba czekać na dział spadku? Co w sytuacji, gdy spadkobiercy jeszcze nie doszli do porozumienia? Prawo spadkowe przewiduje tu specjalne zabezpieczenie dla najbliższych – niezależnie od tego, czy są spadkobiercami, czy nie.

Mieszkanie po zmarłym – 3 miesiące ochrony

Zgodnie z art. 923 § 1 Kodeksu cywilnego (KC) małżonek zmarłego oraz inne osoby bliskie, które mieszkały z nim do chwili jego śmierci, mogą nadal korzystać z mieszkania – dokładnie tak, jak robili to wcześniej. Prawo to przysługuje przez 3 miesiące od otwarcia spadku, czyli od dnia śmierci spadkodawcy.

We wskazanym powyżej czasie osoby te nie muszą obawiać się żadnych roszczeń – ani o opuszczenie lokalu, ani o zapłatę za jego użytkowanie. Co ważne, nie muszą być one wymienione w testamencie ani być spadkobiercami ustawowymi.

Kto może skorzystać z tego prawa?

Z uprawnienia do dalszego korzystania z mieszkania mogą skorzystać:

  • małżonek zmarłego;
  • osoby bliskie, np. dzieci, wnuki, rodzeństwo, osoby pozostające we wspólnym pożyciu (konkubenci), pod warunkiem że mieszkali wspólnie ze zmarłym.

Kluczowym warunkiem jest faktyczne zamieszkiwanie z osobą zmarłą i korzystanie z mieszkania oraz jego wyposażenia – aż do dnia śmierci. Jeśli ktoś nie mieszkał z nią stale, a np. tylko bywał gościnnie, nie będzie objęty tą ochroną.

Czy prawo to można zmienić w testamencie?

Odpowiedź na powyżej postawione pytanie brzmi: nie. Prawo do dalszego korzystania z mieszkania przez trzy miesiące po śmierci bliskiego jest bezwzględnie obowiązujące. Oznacza to, że nawet jeśli spadkodawca pozostawił testament i zapisał mieszkanie komuś innemu, to nie może w żaden sposób pozbawić współmieszkańców tego tymczasowego prawa do lokalu.

Co więcej, uprawnienie to funkcjonuje niezależnie od ustroju majątkowego. Nawet jeśli małżonkowie mieli rozdzielność majątkową, wdowiec lub wdowa ma prawo pozostać w mieszkaniu po śmierci współmałżonka – o ile pozostawali ze zmarłym we wspólnym zamieszkiwaniu.

Co się dzieje po upływie 3 miesięcy?

Po upływie 3 miesięcy sytuacja się zmienia. Wówczas omawiane prawo wygasa i ewentualne dalsze korzystanie z lokalu może wymagać zgody pozostałych spadkobierców albo rozstrzygnięcia sądowego.

Co więcej, może się również pojawić roszczenie o zapłatę za dalsze zamieszkiwanie w lokalu – zwłaszcza jeśli korzystają z niego osoby, które nie są spadkobiercami lub nie uczestniczą w kosztach jego utrzymania.

Trzymiesięczne prawo do korzystania z mieszkania po śmierci bliskiej osoby to istotna ochrona dla tych, którzy dzielili z nią życie. Daje czas na uporządkowanie spraw osobistych i prawnych, zanim dojdzie do formalnego działu spadku. Należy jednak mieć świadomość, że spadkobiercy mogą chcieć zmienić przeznaczenie lokalu, co też może się wiązać z koniecznością wyprowadzki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *