Związek nieformalny (konkubinat) to coraz częstszy wybór wielu par. Dzielą one codzienność, wychowują dzieci, kupują nieruchomości – ale czy są równie dobrze chronieni przez prawo, gdy jedno z nich umrze? W świetle polskiego prawa konkubenci są traktowani jako osoby dla siebie obce, co może prowadzić do trudnych i zaskakujących sytuacji spadkowych.
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego istnieją dwa rodzaje dziedziczenia. Pierwszym z nich jest dziedziczenie ustawowe, natomiast drugim – testamentowe.
Więcej na temat dziedziczenia ustawowego przeczytasz tutaj, albowiem już wcześniej pisałem o tym zagadnieniu na moim blogu. Możesz na nim znaleźć również artykuł dotyczący testamentów.
Warto podkreślić, że partnerzy żyjący w związku nieformalnym nie są uwzględnieni w katalogu spadkobierców ustawowych – nawet jeśli wspólnie prowadzili gospodarstwo domowe czy wychowywali dzieci. Dlatego w takich przypadkach kluczowe znaczenie ma wcześniejsze sporządzenie testamentu.
Załóżmy, że Anna i Marek żyją w związku nieformalnym, nie mają dzieci, ale wspólnie kupili mieszkanie warte 1 mln zł. W akcie notarialnym oboje widnieją jako współwłaściciele po 50%. Marek niespodziewanie umiera, nie pozostawiając testamentu. Co w takim przypadku dzieje się ze spadkiem?
Otóż po Marku dziedziczą jego rodzice – każde z nich otrzymuje po 25% udziału w jego części majątku, czyli łącznie dzielą między sobą 500 tys. zł (po 250 tys. zł każde). Partnerka Anna, mimo wspólnego pożycia i współwłasności mieszkania, nie dziedziczy po Marku z mocy ustawy.
Jeżeli jedno z rodziców nie żyje, jego udział przypada rodzeństwu Marka, które wchodzi w jego miejsce jako spadkobiercy ustawowi.
W praktyce oznacza to, że Anna, choć pozostaje współwłaścicielką połowy mieszkania nie ma żadnych praw do udziału Marka. Nie może nim samodzielnie dysponować, sprzedać go ani wynająć. O wszelkich decyzjach dotyczących nieruchomości musi współdecydować z rodzicami lub rodzeństwem zmarłego partnera, którzy stają się jego współwłaścicielami. Co więcej, gdyby nie była w stanie porozumieć się z rodziną Marka, wówczas musiałaby wnieść sprawę do sądu.
Najskuteczniejszym sposobem zabezpieczenia partnera w związku nieformalnym jest sporządzenie testamentu. W naszym przykładzie Marek mógł zapisać swój udział w mieszkaniu Annie, dzięki czemu po jego śmierci mogłaby stać się jedyną właścicielką nieruchomości. Warto jednak pamiętać, że nawet testament nie rozwiązuje wszystkich problemów, ponieważ ustawowi spadkobiercy, w tym przypadku rodzice lub rodzeństwo Marka, mogą dochodzić zachowku. Zgodnie z art. 991 § 1 KC zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
Alternatywą dla testamentu może być darowizna, jednakże takie rozwiązanie ma swoje konsekwencje finansowe. W przypadku osób niespokrewnionych podatek od darowizny wynosi aż 20% wartości przekazywanego majątku. Oznacza to, że przy nieruchomości wartej 1 mln zł, podatek sięgnąłby nawet 200 000 zł.
W praktyce, gdy niespodziewanie umrze jeden ze współwłaścicieli, druga strona często staje przed koniecznością spłaty spadkobierców, sprzedaży swojego udziału lub nawet zbycia całego mieszkania, aby podzielić się uzyskanymi środkami.
W takich sytuacjach niezwykle pomocna może okazać się polisa na życie. Środki wypłacane z ubezpieczenia nie wchodzą do masy spadkowej, nie podlegają podatkowi od zysków kapitałowych (tzw. podatkowi Belki), a wypłata następuje zazwyczaj w ciągu 30 dni od złożenia niezbędnych dokumentów. Dzięki temu partner może szybko uzyskać środki potrzebne np. na spłatę rodziny zmarłego lub pokrycie kosztów podatkowych związanych z darowizną.
Istnieje jeszcze umowa dożywocia lub spółki cywilnej, jednakże każda z tych form wymaga indywidualnej analizy prawnej.
Należy podkreślić z całą stanowczością, że związki nieformalne nie są chronione przez prawo spadkowe tak jak małżeństwa. Jak wynika z danych GUS za 2021 r., liczba par pozostających ze sobą w związkach niesformalizowanych wynosi prawie 900 000. Brak testamentu może więc prowadzić do sytuacji, w której partner życiowy zostaje bez żadnych praw do majątku, który współtworzył nawet przez długie lata. W związku z tym warto zawczasu zadbać o dokumenty, które zabezpieczą interesy obu stron, zwłaszcza gdy w grę wchodzi wspólną nieruchomość.
Współautorką powyższego artykułu jest Marta Stępniewska, specjalistka z zakresu ubezpieczeń i bezpieczeństwa w sieci